Trzeciosobotnia adoracja - MAJ 2024
18 maja 2024r. w naszej wspólnocie spotkaliśmy się na Adoracji Najświętszego Sakramentu. Grupa Muzyczna Barka przygotowała modlitewne spotkanie, którego patronem był św. Andrzej Bobola – jezuita, misjonarz, męczennik.
Urodzony w Strachocinie przyszły święty w wieku 20 lat wstąpił do zakonu jezuitów w Wilnie.
Doskonale znał sztukę wymowy, język grecki, studiował filozofię, był rektorem kościoła w Wilnie, prefektem bursy dla ubogiej młodzieży w Nieświeżu. Był przełożonym domu zakonnego w Bobrujsku. Kierował Sodalicją Mariańską. Pracował w wielu miejscach (Warszawa, Płock, Wilno, Pińsk), dając się poznać jako gorliwy kaznodzieja oddany swojej misji.
Trzeba przyznać, że do świętości dochodził trudną drogą. Był człowiekiem, który musiał pracować nad swoim charakterem. Walczył z gniewem, niecierpliwością, uporem. Dzięki talentowi nawiązywania relacji z ludźmi, doskonale radził sobie w pracy misyjnej, głosił żarliwe kazania, które zjednywały nawet wątpiących. Wielu prawosławnych przechodziło na katolicyzm.
Apostoł Pińszczyzny i Polesia, "łowca dusz - duszochwat" zginął śmiercią męczeńską dnia 16 maja 1657 roku. Opis jego cierpień przed śmiercią jest przerażającym dowodem niezłomności i ogromnej wiary Andrzeja, a równocześnie nienawiści tych, którzy widzieli w nim oddanego Bogu kaznodzieję.
Jest drugorzędnym patronem Polski oraz patronem metropolii warszawskiej, archidiecezji warmińskiej, diecezji drohiczyńskiej, łomżyńskiej, pińskiej i płockiej.
Adoracja zakończyła się indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.
Doskonale znał sztukę wymowy, język grecki, studiował filozofię, był rektorem kościoła w Wilnie, prefektem bursy dla ubogiej młodzieży w Nieświeżu. Był przełożonym domu zakonnego w Bobrujsku. Kierował Sodalicją Mariańską. Pracował w wielu miejscach (Warszawa, Płock, Wilno, Pińsk), dając się poznać jako gorliwy kaznodzieja oddany swojej misji.
Trzeba przyznać, że do świętości dochodził trudną drogą. Był człowiekiem, który musiał pracować nad swoim charakterem. Walczył z gniewem, niecierpliwością, uporem. Dzięki talentowi nawiązywania relacji z ludźmi, doskonale radził sobie w pracy misyjnej, głosił żarliwe kazania, które zjednywały nawet wątpiących. Wielu prawosławnych przechodziło na katolicyzm.
Apostoł Pińszczyzny i Polesia, "łowca dusz - duszochwat" zginął śmiercią męczeńską dnia 16 maja 1657 roku. Opis jego cierpień przed śmiercią jest przerażającym dowodem niezłomności i ogromnej wiary Andrzeja, a równocześnie nienawiści tych, którzy widzieli w nim oddanego Bogu kaznodzieję.
Jest drugorzędnym patronem Polski oraz patronem metropolii warszawskiej, archidiecezji warmińskiej, diecezji drohiczyńskiej, łomżyńskiej, pińskiej i płockiej.
Adoracja zakończyła się indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.