Uroczystość odpustowa
„Za wielkie jest serce człowieka, by je można było zapełnić pieniądzem, zmysłowością lub zwodniczym, choć odurzającym, dymem sławy.
Ono pragnie dobra wyższego, bez granic i wiecznie trwającego. A takim dobrem to tylko – Bóg.”
/ św. M. M. Kolbe /
13 sierpnia obchodziliśmy uroczystość odpustową ku czci św. Maksymiliana Marii Kolbego, który jest patronem naszej parafii. Dziękowaliśmy również Bogu za tegoroczne plony. Ksiądz proboszcz Mirosław Wądrzyk zaprosił na nią ks. dr. Roberta Samsela, dyrektora wydziału ekonomiczno-gospodarczego Diecezji Bielsko-Żywieckiej, który jako główny koncelebrans wygłosił kazanie. Razem z nim Mszę św. sprawowali ks. M. Modzelewski i ks. Ł. Listwan. Na początku uroczystej Eucharystii ks. Proboszcz powitał zaproszonych gości, a wśród nich Burmistrza Gminy Kęty – p. Jana Klęczara i jego zastępcę - p. Rafała Ficonia, sołtysa Nowej Wsi - p. Dorotę Kusak, dyrektora ZS-G w Nowej Wsi - p. Grzegorza Żaka, poczty sztandarowe, Orkiestrę Dętą z Nowej Wsi i pozostałych przedstawicieli naszej wspólnoty.
W wygłoszonym kazaniu ks. dr R. Samsel pokreślił, że droga do Nieba, droga do Boga to przede wszystkim konieczność zaparcia się samego siebie. Spojrzenia na świat oczami bliźniego. Ziarna, aby wydać plon, muszą obumrzeć. Pokora, cierpliwość, przebaczenie pozwalają zapomnieć o potężnym – ja, które ciągle próbuje nam przesłonić cały świat.
Jednak w życiu liczy się tylko Miłość, która nie kieruje się korzyścią i nie wystawia rachunków. Rodzi się we wspólnocie. Dlatego ks. Samsel zachęcał do pokonania wstydu i przyznania się do Boga poprzez modlitwę w rodzinie. Współczesny człowiek narzeka na brak czasu, jest ciągle zmęczony. Zapomina, że to modlitwa dla człowieka wierzącego jest jak ładowanie akumulatorów – daje życie, w którym dźwigamy na swoich ramionach różne krzyże. Jeśli Bóg jest z nami, każdy ciężar pomaga nam nieść.
Wzorem dla nas jest św. M. M. Kolbe, którego, jak powiedział ks. R. Samsel, poznawaliśmy przez 35 lat istnienia naszej wspólnoty – człowiek bezkompromisowy w swojej heroicznej służbie Bogu i Maryi.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
