Trzeciosobotnia adoracja ze św. Janem Bosko
„Miał serce bez granic, dlatego,
że wszelkie granice,
które były przed nim i które wydawało się,
że go zatrzymają, pokonywał”.
że wszelkie granice,
które były przed nim i które wydawało się,
że go zatrzymają, pokonywał”.
21 stycznia adorowaliśmy Najświętszy Sakrament za wstawiennictwem św. Jana Bosko.
Historia życia tego niezwykłego kapłana jest bardzo barwna. Pokazuje jak wytrwałość i ufność potrafi nas zaprowadzić do celu mimo trudności i przeciwności losu.
Jego postawa powinna nam być szczególnie bliska we współczesnych czasach, ponieważ jest świadectwem autentycznego zaangażowania się w pomoc tym, z którymi nikt nie chciał mieć nic do czynienia. „Wariat hołoty” cierpliwie znosił wszelkie niepowodzenia i fakt, że razem ze swoimi podopiecznymi nigdzie nie był mile widziany. To jednak dzięki ich modlitwom, cudem wrócił do życia. Bóg powierzył mu zadanie, którego owoce są zbierane do dziś. Jego współbracia kontynuują jego Boży plan.
Zakończeniem adoracji przygotowanej przez Grupę Muzyczną Barka było indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
Historia życia tego niezwykłego kapłana jest bardzo barwna. Pokazuje jak wytrwałość i ufność potrafi nas zaprowadzić do celu mimo trudności i przeciwności losu.
Jego postawa powinna nam być szczególnie bliska we współczesnych czasach, ponieważ jest świadectwem autentycznego zaangażowania się w pomoc tym, z którymi nikt nie chciał mieć nic do czynienia. „Wariat hołoty” cierpliwie znosił wszelkie niepowodzenia i fakt, że razem ze swoimi podopiecznymi nigdzie nie był mile widziany. To jednak dzięki ich modlitwom, cudem wrócił do życia. Bóg powierzył mu zadanie, którego owoce są zbierane do dziś. Jego współbracia kontynuują jego Boży plan.
Zakończeniem adoracji przygotowanej przez Grupę Muzyczną Barka było indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem.
